5 najbardziej ekologicznych tkanin
Zuzia, 1 styczeń 2020
Chcesz zmienić swoją garderobę na bardziej przyjazną środowisku? To świetnie! W dobie tak ogromnego nadmiaru produkcyjnego w branży mody, każdy świadomy i odpowiedzialny konsument jest na wagę złota. Jednak w zalewie marketingowych sloganów trudno czasem odróżnić ubrania wyprodukowane w sposób zrównoważony od zwykłych bubli. Aby nieco w tym pomóc, podpowiadamy, które tkaniny sprzyjają dbaniu o środowisko i dają nam pewność, że mamy do czynienia z ekologicznymi ubraniami.
Na wstępie zaznaczymy, że z naszego zestawienia wykluczyliśmy wszystkie materiały pochodzenia odzwierzęcego, takie jak jedwab, wełna, skóra czy kaszmir – wolimy bowiem skupić się na tkaninach pochodzenia roślinnego, które są nam zdecydowanie bliższe :)
1. Bawełna organiczna
Bawełna organiczna jest
najbardziej zrównoważonym surowcem dostępnym obecnie na rynku tekstylnym. Jest
również najbardziej uniwersalną z ekologicznych tkanin, bo w kwestii
właściwości niczym nie różni się od bawełny konwencjonalnej, a nawet
charakteryzuje się większą wytrzymałością. Bawełna organiczna, w
przeciwieństwie do swojej konwencjonalnej odpowiedniczki, zbierana jest
ręcznie, co czyni ją czystszym i dużo lepszym jakościowo surowcem. W jej
produkcji stosuje się wyłącznie naturalne substancje, dzięki czemu plantacje
bawełny organicznej nie mają negatywnego wpływu na glebę i środowisko, a ubrania
z niej zrobione są bezpieczne nawet dla alergików. Wybierając odzież z bawełny
organicznej, warto szukać na metce certyfikatu GOTS (Global Organic Textile
Standard), który potwierdza ekologiczność produktu i daje nam pewność, że
materiał spełnił wszystkie rygorystyczne normy dotyczące całego
odpowiedzialnego procesu produkcji.
2. Len
Len to tkanina wytwarzana z włókien celulozowych, które rosną wewnątrz łodyg roślin o tej samej nazwie. Jest bardzo ekologiczny, bo jego produkcja nie niesie za sobą szkodliwych dla środowiska skutków ubocznych, a wręcz przeciwnie – uprawa lnu użyźnia glebę i pomaga w jej rekultywacji. Dodatkową jego zaletą jest fakt, że każda część rośliny może zostać wykorzystana, więc produkcja praktycznie nie generuje odpadów. Co istotne, len naturalnie występuje w naszej szerokości geograficznej, zatem nie wymaga dalekiego transportu i w efekcie zostawia mniejszy ślad węglowy. Lniane materiały są wyjątkowo trwałe, a przy tym lekkie i oddychające, dzięki czemu świetnie nadają się na letnie ubrania.
3. Konopie
Nieoczywista, w 100 procentach biodegradowalna tkanina powstająca z włókien konopnych jest nie tylko nieszkodliwa, ale wręcz przyjazna dla środowiska. Uprawa konopi zużywa nawet do 70 procent mniej wody niż uprawa bawełny, wpływa korzystnie na żyzność gleby i jest dużo bardziej wydajna – 1 hektar uprawy konopi dostarcza nawet 250 procent więcej włókna niż uprawa bawełny o tej samej powierzchni. Ubrania z włókien konopi są lekkie i miłe dla skóry, a dodatkowo mają właściwości antybakteryjne i antygrzybiczne. Co ciekawe, tkaniny konopne posiadają naturalny filtr UV, dzięki czemu lepiej niż inne materiały chronią przed szkodliwym działaniem promieni UV. Niestety ubrania z konopi są w naszym kraju jeszcze mało popularne, jednak za granicą coraz częściej używa się ich w przemyśle odzieżowym – wykorzystuje je m.in. marka Patagonia.
4. Pinatex
Pinatex to roślinna alternatywa dla skóry. Produkowany jest z włókien pozyskanych z liści ananasa, które w uprawie owoców są odpadem i zwykle po prostu gniją na ziemi. Dzięki temu pinatex nie potrzebuje dodatkowych upraw ani nawozów czy chemii chroniącej przed szkodnikami. Co więcej, po pozyskaniu włókien z liści pozostaje biomasa, która może być później wykorzystana jako nawóz organiczny. Pinatex jest bardzo wytrzymały, dlatego świetnie zastępuje skórę i idealnie nadaje się na paski, torebki, itp.
5. Wszelkie tkaniny pochodzące z recyklingu
Naszą listę ekologicznych materiałów tekstylnych zamykają tkaniny z recyklingu, które coraz częściej możemy spotkać chociażby w popularnych sieciowych sklepach. Z odzysku możemy pozyskać niemal wszystkie najczęściej stosowane w przemyśle odzieżowym tkaniny, takie jak akryl, bawełna czy poliester. I to zdecydowanie słuszny kierunek, bo dzięki powtórnemu wykorzystaniu surowców ograniczamy nie tylko ilość śmieci, ale także zanieczyszczenie środowiska.
Na koniec warto jeszcze zaznaczyć, że obecność w składzie syntetycznych lub sztucznych włókien z miejsca nie dyskwalifikuje danego ciucha. Domieszka syntetyków często jest potrzebna, by nadać ubraniu określonych cech – np. elastan, jak sama nazwa wskazuje, sprawia, że ubrania nabierają elastyczności, zaś poliamid nadaje materiałowi trwałości. Ważne jest ich racjonalne użycie – dodatek takich włókien nie powinien przekraczać kilku-kilkunastu procent całego składu. Wtedy mamy pewność, że syntetyki służą naszemu ubraniu, a nie obniżają jego jakość.